Usłyszymy dzisiaj w Ewangelii o uzdrowieniu trędowatego. Trąd to nie tylko okrutna Choroba, to także cierpienie związane z odrzuceniem, z pozostawianiem kogoś na marginesie życia. Nasz świat pełen jest ludzi odtrąconych i wzgardzonych. Jezus nie wstydzi się człowiekiem, do którego inni czują wstręt. Jego miłość sprawia, że wszystkie czarne owce odzyskują godność i wracają do ludzkiej wspólnoty. Czy nie traktujemy kogoś w naszym otoczeniu jak trędowatego? Jesteśmy wezwani, by naśladować Bożą :ość. Burzyć mury, przyjmować odrzuconych, budować jedność.