Stajemy przed Bogiem podczas Eucharystii, przepraszamy Go za nasze winy, wyznajemy wiarę w Niego, wychwalamy Go, śpiewamy „Chwała” i „Święty, święty”. Gdzie jednak są nasze myśli, kiedy wypowiadamy te wszystkie słowa? Czy nasze serca są zwrócone do tego, którego wzywamy? Pomyślmy o tym, że Pan jest zawsze blisko, obok nas – a my?